Bartoszyce: 23. Finał WOŚP na terenie powiatu bartoszyckiego minął bezpiecznie
Jak co roku nad bezpieczeństwem uczestników Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na terenie powiatu bartoszyckiego czuwali policjanci patroli prewencyjnych, ruchu drogowego oraz funkcjonariusze operacyjni. Kwestującym na rzecz WOŚP funkcjonariusze przekazali informacje dotyczące ewentualnych zagrożeń. Radzili im jak bezpiecznie się poruszać oraz czego unikać, aby bezpiecznie zbierać pieniądze. Na terenie powiatu bartoszyckiego było spokojnie i nie doszło do incydentów związanych z tą akcją.
W niedzielę w Bartoszycach policjanci przeprowadzili odprawę z wolontariuszami WOŚP. Funkcjonariusze podkreśli, że najważniejsze jest bezpieczeństwo wolontariuszy i radzili jak unikać zagrożeń podczas zbiórki pieniędzy. Zalecano dzieciom i młodzieży zbieranie datków na głównych ulicach i miejscach oświetlonych oraz wskazywano jak reagować w sytuacjach niebezpiecznych. Przypomniano również numer alarmowy Policji - 997, wybranie którego bezpośrednio łączy z oficerem dyżurnym bartoszyckiej jednostki Policji i tym samym skraca czas reakcji na zdarzenie. Na zakończenie druhowie ze Sztabu WOŚP przypomnieli o zasadach obowiązujących wolontariusza Orkiestry.
Drodzy kwestujący, pamiętajcie o przestrzeganiu kilku podatkowych zasad:
- należy unikać miejsc rzadko uczęszczanych przez ludzi, takich jak podwórka, bramy przejściowe, a po zmroku parki lub skwery;
- nie jest wskazane chodzenie w pojedynkę – najlepiej zbierać datki w towarzystwie przyjaciół, kolegów;
- w razie napadu nie należy za wszelką cenę ratować skarbonki - pamiętajcie, że Wasze zdrowie jest najważniejsze. Warto zapamiętać natomiast jak najwięcej szczegółów z rysopisu sprawcy;
- podczas ucieczki sprawcy, należy głośno wzywać pomocy i jak najszybciej przekazać Policji informację o kradzieży;
- jeżeli podejrzewamy kogoś o złe zamiary, nie obawiajmy się skorzystać z pomocy osób dorosłych lub powiadomić Policję,
- pod żadnym pozorem nie można zostawiać puszki z pieniędzmi bez nadzoru - niektórzy tylko na to czekają.
Zapamiętajmy numery telefonów alarmowych: 997 lub 112 (połączenia bezpłatne).