Kryminalni odzyskali skradziony rower
„Licho nie śpi”, nawet dziecko zna to przysłowie, mimo to, nie tylko dzieci, ale i dorośli często zostawiają swoje mienie bez zabezpieczenia, a wtedy wystarczy tylko chwila i padamy ofiarą złodzieja. Tak było i w tym przypadku, kiedy to sprzed galerii w Bartoszycach zniknął rower.
Do kradzieży doszło w środę 15 czerwca br., około godziny 16:00., sprzed drwi wejściowych do galerii handlowej na ul. Elizy Orzeszkowej zniknął rower, wydawać by się mogło, że bez śladu… Właściciel wycenił rower na 1400 zł., więc strata była spora. Kryminalni zaczęli działania operacyjne i już następnego dnia, ustalili sprawcę kradzieży, pasera skradzionego roweru i następnie odzyskali rower. Okazało się, że jednoślad ukradł 13-latek i przekazał zdobycz starszemu, 22-letniemu koledze, aby ten spieniężył łup. Rafał P., mieszkaniec Bartoszyc trzymał rower w pomieszczeniu gospodarczym i tam starał się tak go przerobić, aby właściciel i policja nie mogli go zidentyfikować. Przemalował ramy roweru farbą olejną, zdemontował wszelkie dodatkowe elementy i chciał, jak wyjaśniał, sprzedać go w Olsztynie za kwotę 400 zł. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa i przyznał się do winy, za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast 13-latek, za kradzież tłumaczyć się będzie, przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
M.K.
